Problemy z odżywianiem nie są wyłącznie domeną młodych kobiet, które w pewnym momencie tracą kontrolę nad swoim życiem. Na anoreksję oraz bulimię chorują ludzie w różnym wieku, także mężczyźni. Ich podejście do odżywiania nie ma nic wspólnego z rozsądnym jadłospisem. Wręcz przeciwnie, w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci. Jako jednostki zaliczane do chorób psychicznych, schorzenia te często postrzegane są jako trwałe. Anorektykiem jest się podobno do końca życia. Z biegiem czasu liczba osób zmagających się z tymi zaburzeniami może wzrastać, także na skutek zmian w modelu życia. Ludzie są coraz bardziej samotni, częściej zmagają się również z brakiem kontroli nad własnym życiem. Niekiedy pojawia się poczucie, że tylko w kwestii jedzenia ma się jeszcze coś do powiedzenia. A to sprawia, że właśnie na nim skupia się nadmierną uwagę. Najbardziej podatni są młodzi ludzie, stąd też rola rodziców i opiekunów, którzy powinni zachować czujność. A przede wszystkim być dla dzieciaków, aby te problemy rozwiązywały poprzez rozmowę i działanie. A nie szukając ratunku w drastycznej diecie.